Co warto zobaczyć na festiwalu Kinomural 2024?
Kinomural zmieni miasto w futurystyczną galerię pod gołym niebem. Tegoroczna edycja potrwa nie jeden, a dwa wieczory – 21 i 22 września, a jej tematem przewodnim będą „Bajki robotów”. Przy pomocy ruchomych murali, widoe-artów, instalacji audiowizualnych wykorzystujących technologię 3D, kina eksperymentalnego i dźwiękowych performance’ów zaproszeni artyści pokażą futurystyczne krajobrazy i światy, które mogłyby stworzyć inteligentne maszyny. Tegoroczny Kinomural jest wyjątkowy również ze względu na jednego z kuratorów – sztuczną inteligencję Mia White AI.
Sawako Kabuki, "Southpaw", 2019. Zdjęcie: mat. pras. Kinomural 2024
Prace artystów zostaną wyświetlone na 6 ścianach wrocławskich kamienic. Każda ze ścian ma swój autorski program. Co w takim razie warto zobaczyć?
Ciekawie zapowiada się ściana 1, „Cybernetyczne sny”, nad którą będzie czuwać właśnie sztuczna inteligencja. Jeśli zastanawiacie się, jak mogłyby wyglądać senne wizje androidów z przyszłości, koniecznie zajmijcie dobre miejsce przed ścianą budynku przy Jagiellońskiej 40. Będzie kolorowo i surrealistycznie.
Mimo że pandemia już za nami, to wciąż odczuwamy jej skutki. Na ścianie 3 budynku przy ul. Św. Wincentego 39a-41a artysta Kidmograph pokaże serię prac powstałych pod wpływem tamtego okresu i cyfrowego przyspieszenia, skupiających się na uczuciu niepewności, a także śledzących zmiany wewnętrzne i emocje, które im towarzyszą.
Kidmograph "The Pilot is dead", 2024. Zdjęcie: mat. pras. Kinomural 2024
Na koniec prawdziwa perełka tej edycji – ściana 6 (ul. Niemcewicza 27), a na niej „Złanocka” z autorską narracją. Audiowizualnym animacjom łączącym futurystyczne wizje z surrealistyczną sztuką będą towarzyszyć teksty, które stworzą i przeczytają znane pisarki, poetki, pisarze i poeci. Jeśli jesteście gotowi na nowe doznania i artystyczne interpretacje, nie zapomnijcie wziąć ze sobą telefonu i słuchawek – audiodeskrypcja będzie dostępna za pośrednictwem radia ustawionego na częstotliwość 97,0 FM.